Książka stworzona przez Benjamina Chaud, którego ilustracje znamy już doskonale z serii o przygodach słonia Pomelo. A kto zapoznał się z ilustracjami Chaud ten wie, że trudno się od nich oderwać! Przyciągają kreską i zatrzymują przewrotnym humorem (i kto by pomyślał, że autor wybrał studia na akademii sztuk pięknych dopiero, gdy stracił wszystkie szansę, aby zostać...zawodowym narciarzem!)
Często tak jest, że gdy czegoś wyczekujemy z niecierpliwością to nasze wyobrażenia przerastają rzeczywistość i kiedy wreszcie nadchodzi 'ten' moment czujemy się zawiedzeni. Nie w tym przypadku! Misiowa piosenka jest taka jaka być powinna: wydana na dużym formacie, doskonale zilustrowana, z mnóstwem szczegółów do odkrycia na każdej stronie. Zmusza to wspólnego z dzieckiem zaangażowania się w akcję książki- przecież trzeba znaleźć małego misia, który zgubił się w wielkim mieście w poszukiwaniu miodu! ( podobno inspiracją dla Chaud do napisania tej książki było odkrycie przez niego samego, że na dachu paryskiej opery znajduje się najprawdziwsza pasieka).
Co jeszcze powinniście o tej książce wiedzieć? Książka ta została swego czasu wybrana do akcji Premières pages ( pierwsza strona) w czasie której nowo narodzone i nowo adoptowane dzieci w kilku departamentach we Francji otrzymują w prezencie wybraną książkę ( bardzo podobałby mi się taka kampania promująca czytelnictwo w Polsce;)
Misiową piosenkę polecamy całym sercem! Książka ta wspaniale się sprawdzi w długie i deszczowe jesienne wieczory.
A pasieka na dachu paryskiej opery wygląda tak:
zdjęcie: Éric Tourneret
Misiowa piosenka
Benjamin Chaud
wyd. Dwie Siostry 2013







Świetny jest klimat tej książki, prawda? Zazdroszę bliższego kontaktu.
OdpowiedzUsuńTak, książka ma swój niepowtarzalny klimat. Taki trochę paryski:)
UsuńAch, te ilustracje...
OdpowiedzUsuńO la la! Ule, ule! Musimy mieć :)
OdpowiedzUsuń