Tak naprawdę wszystkie dobre książki dla dzieci są też książkami dla dorosłych – mówi Ulf Stark.
W przypadku tej książki nie mam żadnych wątpliwości, że tak właśnie jest.
Płakałam, kiedy czytałam Czy umiesz gwizdać, Joanno po raz pierwszy. I czytając ją teraz płaczę nadal. Prosta opowieść stworzona przez Ulf Stark otwiera we mnie emocje i uczucia, które gdzieś w codziennej bieganinie zamiatam pod dywan. Zupełnie prostymi słowami pisarz przypomina nam o tym co w życiu najważniejsze.
- No, to możemy iść do dziadka- zawołał.
Biegł całą drogę.
Biegł aż pod sam pokój dziadka
- Nareszcie jestem!- zawołał i otworzył drzwi.
Ale kiedy weszliśmy do środka, okazało się, że nikogo tam nie było.
Nie było też złotego zegara ani wypchanego ptaka, ani fotografii pani w niebieskim kapeluszu.
Książka jest opowieścią o odchodzeniu. Ale nie tylko. To opowieść przede wszystkim o życiu- o jego radościach, codziennych, drobnych przyjemnościach, uczuciach i przyjaźni.
Potem samochód ruszył. Machaliśmy mu, aż zniknął za zakrętem.
- Co teraz będziemy robić?- zapytałem.
- Wypróbujemy latawiec- powiedział Bertil.- Bo dzisiaj jest wiatr.
Czy umiesz gwizdać, Joanno?
Ulf Stark
ilustracje Anna Höglund.
wyd. Zakamarki 2008
Piękna książka, bardzo lubię opowieści o dziadkach i dzieciach, o starości i byciu małym, są wzruszające i bardzo prawdziwe. My akurat kończymy "Świat według dziadka" Zofii Staneckiej. W temacie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą, też mam takie odczucia, że książki te są bardzo prawdziwe. Pewnie zresztą, jak sama relacja pomiędzy mały dzieckiem a bliską, starszą osobą
UsuńTo prawda, dobre książki nie podlegają kategoriom wiekowym. Zwykle pierwsza zakochuję się w książkach Franka....
OdpowiedzUsuńU nas to różnie bywa. Czasem pierwsza w książce zakochuje się ja i później próbuje przekonać do niej moje dziecko;)
UsuńOch, ja też łkam za każdym razem gdy czytam tę książkę... Pokochałam Ulfa Starka za tę opowieść! A znacie książkę R. Piątkowskiej "Dziadek na huśtawce"? Polecam, ta nie jest taka smutna :-)
OdpowiedzUsuńNie znamy 'Dziadka na huśtawce". Dziękujemy pięknie, będziemy poszukiwać tej książki, bo nie znamy:)
UsuńBardzo podobają mi się te ilustracje! Boskie!
OdpowiedzUsuńJa za to właśnie lubię wydawnictwo Zakamarki- że zawsze wynajdują książki z dobrymi ilustracjami:)
UsuńO, u nas też "Czy umiesz gwizdać, Joanno?" :) Piękna książka...
OdpowiedzUsuńno, jak tytuł tak bezpośrednio się do mnie zwraca, to jakbym mogła nie poświecić mu choć chwili uwagi? :)
OdpowiedzUsuńDzięki za link do filmu! Nie znam szwedzkiego, kocham książkę o Ulfie - obejrzę, a właściwie obejrzymy;)
OdpowiedzUsuń